
Niespełna dwuletni Krzyś dzielnie walczy z nowotworem. Jego guz się zmniejszył, jednak by mógł przeżyć potrzebuje pilnej terapii w Barcelonie

czytaj dalej
Kilka dni temu pisałem Wam, że z okazji Dnia Świętego Mikołaja chciałbym, abyśmy wspólnie podarowali szansę na życie kolejnemu dziecku. Poznajcie Krzysia.
Krzyś z rodzicami i małą siostrą Dagmarką wiedli spokojne i normalne życie, z niewielkimi problemami jak każda przeciętna rodzina. Pod koniec czerwca Krzyś załącz gorączkować. Dostał jeden, drugi, trzeci antybiotyk, na który nie było żadnej reakcji. Zlecono morfologię i USG. USG wykazało w jego brzuszku ogromnego guza w wielkości 9x6x9 cm. Guz naciekał na wątrobę i prawą nerkę, otaczał aortę zstępującą oraz dawał przerzuty do węzłów chłonnych, szpiku kostnego i kości głowy.
Wtedy rodzice poznali diagnozę – NEUROBLASTOMA 4 STOPNIA. Krzyś przyjmował chemioterapię, po której przestał odczuwać dolegliwości i a sam guz zmniejszył się z 9 na 5 cm i nie otacza już aorty.
Jednak to dopiero początek jego walki o życie…
Jedyną szansą na to, aby Krzyś przeżył jest leczenie w Barcelonie, w szpitalu Sant Joan de Déu Barcelona Hospital. Jednym z najlepszych ośrodków, który specjalizuje się w Neuroblastomie, koszt terapii wynosi bagatela 1,8 mln złotych.
6 miesięcy po zakończeniu leczenia w Barcelonie, Krzyś musi udać się do Stanów, gdzie przyjmie szczepionkę przeciwko wznowie, jeśli się nie uda podać szczepionki szansa dla Krzysia przepadnie będzie jak tykająca bomba, gdyż wznowa to wyrok śmierci - leczenie w USA to koszt 1,2 mln zł. Póki co na koncie zbiórki znajduje się
763 190 zł - nie możemy pozwolić, aby pieniądze stanęły na przeszkodzie ku temu, by Krzyś żył.
Na koniec chciałbym jeszcze pokazać ogrom tragedii tej rodziny. W listopadzie 2021 u kuzyna Krzysia zdiagnozowano w złośliwy nowotwór wątroby (MRT). Cała rodzina Krzysia drżała wtedy o życie niespełna dwuletniego chłopca. Niestety, potwór z jakim przyszło mu się zmierzyć, okazał się bardzo złośliwy i oporny na leczenie. Szymuś, w marcu 2022 roku, mając zaledwie 18 miesięcy, po ciężkiej chemioterapii i licznych operacjach, przegrał tę walkę.
Krzyś z rodzicami i małą siostrą Dagmarką wiedli spokojne i normalne życie, z niewielkimi problemami jak każda przeciętna rodzina. Pod koniec czerwca Krzyś załącz gorączkować. Dostał jeden, drugi, trzeci antybiotyk, na który nie było żadnej reakcji. Zlecono morfologię i USG. USG wykazało w jego brzuszku ogromnego guza w wielkości 9x6x9 cm. Guz naciekał na wątrobę i prawą nerkę, otaczał aortę zstępującą oraz dawał przerzuty do węzłów chłonnych, szpiku kostnego i kości głowy.
Wtedy rodzice poznali diagnozę – NEUROBLASTOMA 4 STOPNIA. Krzyś przyjmował chemioterapię, po której przestał odczuwać dolegliwości i a sam guz zmniejszył się z 9 na 5 cm i nie otacza już aorty.
Jednak to dopiero początek jego walki o życie…
Jedyną szansą na to, aby Krzyś przeżył jest leczenie w Barcelonie, w szpitalu Sant Joan de Déu Barcelona Hospital. Jednym z najlepszych ośrodków, który specjalizuje się w Neuroblastomie, koszt terapii wynosi bagatela 1,8 mln złotych.
6 miesięcy po zakończeniu leczenia w Barcelonie, Krzyś musi udać się do Stanów, gdzie przyjmie szczepionkę przeciwko wznowie, jeśli się nie uda podać szczepionki szansa dla Krzysia przepadnie będzie jak tykająca bomba, gdyż wznowa to wyrok śmierci - leczenie w USA to koszt 1,2 mln zł. Póki co na koncie zbiórki znajduje się
763 190 zł - nie możemy pozwolić, aby pieniądze stanęły na przeszkodzie ku temu, by Krzyś żył.
Na koniec chciałbym jeszcze pokazać ogrom tragedii tej rodziny. W listopadzie 2021 u kuzyna Krzysia zdiagnozowano w złośliwy nowotwór wątroby (MRT). Cała rodzina Krzysia drżała wtedy o życie niespełna dwuletniego chłopca. Niestety, potwór z jakim przyszło mu się zmierzyć, okazał się bardzo złośliwy i oporny na leczenie. Szymuś, w marcu 2022 roku, mając zaledwie 18 miesięcy, po ciężkiej chemioterapii i licznych operacjach, przegrał tę walkę.

Dodano: 06.12.2022
Zobacz również

Pies Edek po 13 latach przechodzi na zasłużoną emeryturę. Wyniuchał ponad 2,5 tony narkotyków.

czytaj dalej
Największym sukcesem Edka była pomoc w udaremnieniu przemytu dwóch ton kokainy o wartości ponad 2 mld zł. Narkotyki znajdowały się w kontenerze, który przypłynął na statku z Holandii do gdyńskiego portu.

Dodano: 07.02.2023

14-latek jechał 200 km, bo się zakochał i chciał odwiedzić poznaną przez internet dziewczynę.

czytaj dalej
Chłopak przyjechał z Ełku do Warszawy i kręcił się wokół szkoły, do której chodzi dziewczyna. Po jakimś czasie zainteresowała się nim straż miejska, 14-latek wytłumaczył funkcjonariuszom, że się zakochał i jako dowód pokazał misia, którego chciał wręczyć swojej sympatii

Dodano: 07.02.2023
Dodano: 07.02.2023

Sąd umorzył postępowanie w sprawie Maty dotyczące posiadania 1,45 grama netto trawki

czytaj dalej
Michał M. został oskarżony o to, że posiadał środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto - przekazała Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie

Dodano: 07.02.2023

Mimo zagrożenia lawinowego i mrozu dwóch mężczyzn poszło na karkonoski szlak w dresach.

czytaj dalej
Chwilę później jeden z mężczyzn doznał hipotermii i do akcji musieli wkroczyć karkonoscy goprowcy.

Dodano: 07.02.2023